Erotyk 2

kim jesteś — pytam
gdy wchodzisz we mnie
i to pytanie
jak gra miłosna
jest samo w sobie
rytualnym gestem
— białą laską
rozpoznania
w ręku ślepego

kim jesteś — pytam
kiedy odchodzisz
wtulony w mnie
jak bliski człowiek
i to pytanie
zadane szeptem
wraca do mnie
wrzaskiem
twojego milczenia

kim jesteś — nie wiem
może ciągłym pytaniem
i brakiem odpowiedzi
— dla mnie jednak
pozostaniesz
wektorem sił
punktem ciężkości
i szklanką wódki
wypitej haustem