Irlandzki konfesjonał

Irlandzki konfesjonał

Anglia

Irlandczyk idzie do spowiedzi po latach oddalenia od Kościoła.
W konfesjonale widzi beczkę Guinnessa i półkę z czekoladkami.
Przychodzi kapłan.
Irlandczyk zaczyna:
— Ojcze, przebacz mi. Od dawna nie byłem u spowiedzi. Muszę przyznać, że konfesjonał jest dzisiaj o wiele przyjemniejszy, niż kiedyś.
Na co kapłan:
— Wyłaź. Siedzisz po mojej stronie.